Najczęstsze błędy w zamówieniach publicznych na zakup licencji na oprogramowanie
Licencje na oprogramowanie są niezbędną potrzebą każdej organizacji, a ich zakup zazwyczaj odbywa się w formie jednorazowego zamówienia publicznego, dynamicznego systemu zakupów lub mini-przetargów w ramach ramowych umów zakupowych. Niewielu klientów zdaje sobie jednak sprawę, że licencja na oprogramowanie to tak naprawdę PRAWO do korzystania z kopii oprogramowania, które ostatecznie nie ulega zużyciu, jest zbywalne i stanowi głównie przedmiot obrotu jak każde inne, bezterminowe, prawo do korzystania.
Jeśli już korzystasz z rozwiązania konkretnego producenta lub istnieją inne ważne powody wyboru konkretnego wymaganego produktu (oba muszą być uzasadnione w dokumentacji przetargowej), konieczne jest przygotowanie dokumentacji przetargowej w taki sposób, aby w procesie zakupu nie doszło do ograniczenia wolnej konkurencji.
Częste błędy w dokumentacji przetargowej, których należy unikać:
Zamawiający najczęściej popełniają błędy w specyfikacji tworząc własne rodzaje licencji, np. nowe, nieużywane, wcześniej nieużywane, odnowione itp. Innym podejściem jest wykluczenie od początku możliwości dostarczenia licencji używanych/podstawowych/odsprzedanych. Żaden z wymienionych wariantów nie ma jednak podstaw prawnych, a rodzaj dystrybucji licencji nie ma znaczenia z punktu widzenia wymagań technicznych czy prawnych.
Z uwagi na charakter licencji jako prawa do korzystania z egzemplarza oprogramowania, dzielenie licencji na nowe i używane jest więc całkowicie bezcelowe, gdyż zakres i treść prawa licencjobiorcy jest zawsze taka sama, licencja nie zużywa się w żaden sposób.
Drugim najczęściej popełnianym błędem w procesie zamówień publicznych jest podawanie nieprawidłowej nazwy produktu, resp. mieszanie nazwy produktu wraz z określeniem kręgu odbiorców, kanału dystrybucji i/lub programu dystrybucji.
Ani kwalifikacja użytkownika (GOV, ACDMC, CHRTY lub COM), ani kanał/program dystrybucji (Select Plus, Open License, umowa MPSA...) nie mają żadnego wpływu na funkcjonalność wybranych produktów!
Do
rozszyfrowania ważna jest znajomość terminów i skrótów, które są podane dla
produktów:
Programy, w których sprzedawane są licencje, mogą się różnić w zależności od producenta. Microsoft utrzymuje jednak, że program, w którym dostarczana jest licencja, nie ma wpływu na funkcjonalność produktu i generalnie określa wysokość rabatu na podstawie kwalifikacji użytkownika i liczby zakupionych licencji. Więcej informacji można znaleźć tutaj: Porównanie umów licencyjnych Microsoftu dlasektora komercyjnego i rządowego.
Dla wszystkich grup odbiorców istnieją tylko dwa czynniki zależne od zdefiniowanej grupy kwalifikacyjnej, z których jeden nie ma zastosowania w ujęciu bezwzględnym (korzystniejszy poziom rabatu). Drugim czynnikiem jest ograniczenie w przypadku odsprzedaży - przykładowo licencje przeznaczone dla sektora rządowego nie mogą być wykorzystane przy odsprzedaży przez organizacje komercyjne lub organizacje należące do sektora Akademii czy Organizacji Charytatywnych. Ograniczenie możliwości przenoszenia nie dotyczy jednak licencji komercyjnych - te mogą być wykorzystywane przez wszystkie typy użytkowników.
Wielu zamawiających wymaga dostawy poprzez konto na portalu Microsoft License Management Portal (VLSC Portal). Konto VLSC jest internetowym narzędziem rejestracyjnym, które pozwala licencjobiorcom w programach licencjonowania wolumenowego rejestrować poszczególne licencje i związane z nimi informacje (klucze aktywacyjne, pliki instalacyjne i inne) w ramach tego konta. Wpisanie licencji do tego portalu/konta nie stanowi jednak dowodu prawowitego posiadania licencji i nie jest warunkiem przekazania licencji. Rejestracja nie ma również wpływu na funkcję licencji, ani na jej treść i zakres.
W ramach praktyki kilkukrotnie spotkaliśmy się również z wyborem produktów, które z praktycznego punktu widzenia nie miały sensu dla klienta. Zazwyczaj zakup dużej ilości licencji, które są przeznaczone dla osób fizycznych lub małych firm. Te detaliczne licencje charakteryzują się tym, że nie można na nich uzyskać wyższych rabatów ilościowych, do każdej licencji jest unikalny klucz aktywacyjny (nie ma możliwości ich masowej aktywacji czy zarządzania nimi) oraz często są podrabiane. W przypadku ich zamierzonego zakupu z wolnego rynku (tzw. wtórnego, używanego itp.) niemal pewną regułą jest brak możliwości prześledzenia spełnienia wszystkich wymagań dotyczących legalnego przekazania.